OKOLICE GANGTOKU
Klasztor w Rumteku
Rumtek, położony po drugie stronie doliny Ranikpul, dobrze widać z Gangtoku, mimo że miasta te dzieli 24-kilometrowa odległość. Klasztor jest siedzibą Gjalwy Karmapy, stojącego na czele Kagju-pa, zakonu buddystów tybetańskich. Zakon ten, założony w XI w. przez lamę Marpę, ucznia indyjskiego guru Naropy, w późniejszym okresie rozpadł się na kilka mniejszych sekt, z których najważniejsze to: Druk-pa, Kagju-pa oraz Karma-pa. Nauki tej religii przekazywane są tutaj uczniom w formie ustnej.
Główny budynek klasztoru wzniesiono stosunkowo niedawno z polecenia Gjalwy Karmapy, wzorując się na jego rodzimym klasztorze w Tybecie. Turyści mogą swobodnie zwiedzać wnętrze świątyni, a także uczestniczyć w modlitwach i spróbować słonej herbaty z masłem, jaką piją tutejsi mnisi. Ściany klasztoru zdobią przepiękne malowidła, które są atrakcją nie tylko dla miłośników religijnego malarstwa tybetańskiego.
Dziesiątego dnia piątego miesiąca kalendarza księżycowego (czerwiec) odbywa się tutaj główny taniec obrzędowy czam, zwany Tse Czu, który odtwarza epizody zżycia guru Rimpocze. Inny czam, symbolizujący walkę dobra ze złem, zostaje odtańczony dwa dni przez tybetańskim Nowym Rokiem.
Większość uroczystości i modłów odbywa się późnym popołudniem. W innych porach dnia drzwi klasztoru są zazwyczaj zamknięte, lecz wystarczy poprosić kogokolwiek z jego mieszkańców, by uzyskać zgodę na zwiedzanie.
Pokryta tarmakadem droga, wybiegająca z lewej bramy w Rumteku, prowadzi do oddalonego o ok. 3 km nieco mniejszego, lecz równie ciekawego klasztoru, który odbudowano w 1983 r. Naprzeciwko widać ruiny starej świątyni, otoczonej skórzanymi młynkami modlitewnymi.
Noclegi i wyżywienie W odległości ok. 100 m od klasztoru, tuż przy drodze otwarto Sangay Hotel, niewielki przytulny pensjonat. Co prawda brak w nim wygód, lecz jest czysty, a turystom zapewnia się tam koce. Pokoje ze wspólną łazienką kosztują 50/60 INR.; ciepła woda dostarczana jest w wiadrach. Menu tutejszej restauracji nie jest zbyt urozmaicone, lecz turyści chętnie zatrzymują się w tym hotelu ze względu na wspaniałą panoramę doliny i Gangtoku, widoczną z okien.
Na nocleg można zatrzymać się także w domach mieszkańców wioski.
Wzniesiony niedawno Shambala Hotel znajduje się w pobliżu bramy głównej i może jest już czynny. Sądząc po wyglądzie, hotel ten należy do kategorii średnich cen.
Komunikacja Do wioski dojeżdżają autobusy, jeepy i taksówki z Gangtoku. Więcej informacji na ten temat znajduje się w rozdziale poświęconym stolicy Sikkimu.
Jeżeli ktoś ma ochotę na przyjemny, 12-kilometrowy spacer, może zejść do National Highway, gdzie nie trudno o transport do Gangtoku.
Klasztory w Phodangu i Labrangu
Oddalony o 38 km na północ od Gangtoku klasztor w Phodangu, dokąd prowadzi kręta droga pokryta tarmakadem, jest o wiele mniejszy i nie tak bogato zdobiony jak klasztor w Rumteku. Dlatego też przybywa tutaj o wiele mniej turystów. Wydaje się, iż w tym rzadko odwiedzanym zakątku Sikkimu czas stanął w miejscu. Klasztor wzniesiono wysoko nad drogą do Manganu, dlatego widać stamtąd niezwykle piękny krajobraz położonej w dole kotliny.
Klasztor powstał stosunkowo niedawno i mieszka w nim mniej mnichów niż w Rumteku. Są oni bardzo życzliwi i chętnie godzą się pełnić rolę przewodników i opowiadać o zgromadzonych tutaj zabytkach. Najoryginalniejsze malowidła ścienne można oglądać w pomieszczeniu znajdującym się tuż za ołtarzem. Jeden z turystów określił je mianem „psychodelicznego koszmaru”, gdyż przedstawiają demony rozszarpujące ciała grzeszników w czeluściach piekielnych. Według przyjętego tutaj zwyczaju, opuszczając świątynie, zostawia się drobny datek.
Idąc w górę z Phodangu, po 2 km znajdziemy się w o wiele starszym klasztorze w Labrangu. Jeżeli ktoś ma ochotę zwiedzić obie świątynie, powinien wyjechać z Gangtoku wcześnie rano, by powrócić tam jeszcze tego samego dnia. Ostatnie pojazdy kierujące się do Gangtoku przejeżdżają przez Phodang około 15.00.
Noclegi i wyżywienie Wioska Phodang leży 2 km za skrętem do klasztorów. Działa w niej Yak & Yeti Hotel, w którym można wynająć 1-osobowe pokoje ze wspólną łazienką za 50 INR. lub 2-osobowe z osobną łazienką za 100 INR. Ciepłą wodę do-stacza się do pokojów w wiadrach.
Nie opodal wznosi się wybudowany niedawno hotel Northway, w którym za nocleg płaci się 50/80 INR.
W obu hotelach są restauracje; w wiosce też jest kilka innych lokali gastronomicznych.