Ranikhet to cichy, górski kurort, położony na północ od Nainitalu, na wysokości 1829 m, skąd wspaniale widać ośnieżone szczyty Himalajów wraz z Nanda Dewi (7817 m). Mieści się tu główna siedziba garnizonu wojskowego Kumaonu. Kilka kościołów zamieniono na zakłady tkackie, w których wyrabia się szale i tweedy.
Ranikhet jest bardzo przyjemnym, nie dotkniętym turystyką, zakątkiem. Warto przespacerować się do świątyni bogini Dźhula (Jhula Devi Tempie), 1 km w kierunku południowym od hotelu West View oraz 3 km dalej do sadów w Caubatja. Z pola golfowego roztacza się niezwykła 300-kilometrowa panorama Himalajów!
Biuro informacji turystycznej (2227) mieści się przy przystanku autobusowym UP Roadways.
Noclegi i gastronomia
Między dwoma przystankami autobusowymi w dzielnicy handlowej znajduje się kilka hoteli. Najlepszy pośród najtańszych jest Raj Deep z wegetariańską restauracją; dwójka ze wspólną łazienką kosztuje 45 INR, dwójka z łazienką 125 INR. Dwójki w hotelu Alka z przyjemnym balkonikiem, z którego widać góry, mają cenę 150 INR. Duży wybór pokoi aż w trzech budynkach ma hotel Tribhuwan; dwójka z balkonem od 100 INR, droższe pokoje w najniżej położonym budynku.
Zbyt wygórowaną cenę za pokoje, bo 150/ 250 INR, życzy sobie hotel Moon. Ma za to dobrą restaurację (główne danie 35 -50 INR). Niegdyś bardzo dobry Parwati Inn, gwałtownie podupadł i 175 INR za najtańszy pokój jest grubą przesadą.
Około 4 km od dzielnicy handlowej rozciągają się ciche, zalesione tereny. Hotel Meghdoot (2475) oferuje czystą, dużą dwójkę za 200 INR oraz dobrą restaurację. Norton’sHotel (2377), z czasów brytyjskiego Radźu, ma dwójki w cenie 150 – 250 INR, hotel niecz. XII – III. Dobrym miejscem jest Tourist Rest House (2297), gdzie pokój z kuchnią kosztuje 150 INR, łóżko we wspólnej sali 20 INR.
Hotel West View (2261), także pozostałość po brytyjskim Radźu, ma ogromne pokoje z kominkami i panneau na sufitach (jedynka/dwójka 325/525 INR). Wieczorami podawana jest herbata, a na trawniku można zagrać w krykieta.
Podróżowanie
Najbliższym dworcem kolejowym jest Kathgodam (końcowa stacja). Połączenia autobusowe: Kathgodam (32 INR, 4 godz.), Nainital (25 INR, 3 godz.), Almora (22 INR, 3 godz.), Kausani (26 INR, 3,5 godz.), Ramnagar (37 INR, 5 godzin), Delhi (106 INR – 132 INR, 12 godz.), także Lakhnau, Hardwar, Badrinath. Autobusy odjeżdżają z przystanków autobusowych UP Roadways i KMOU.
ALMORA
Ten malowniczy górski kurort, położony na wysokości 1650 m nie został założony przez Brytyjczyków. W XVI w. Almora była stolicą radżów Ćand z Kumaonu.
Miasteczko jest bardziej rozległe niż Ranikhet i Kausani, kusi wspaniałą panoramą gór i możliwością przyjemnych spacerów, np. do świątyni bogini Kasar(Kasar Devi Tempie), gdzie medytował Swami Wiweka-nanda.
Okolica uważana jest za rodzaj skupiska energii i wielu turystów decyduje się wynająć tu domy i pozostać na długie miesiące. Powyżej Holiday Home znajdują się zakłady wyrobu wełen, Himalaya Woollen Mills. Interesujące dla turystów może być także muzeum.
Na wieży zegarowej z 1842 r. widnieje motto: „Pracuj jak gdybyś miał żyć wiecznie, a twoja wiara niech będzie taka, jakbyś miał umrzeć dzisiaj”. W sali poniżej mieści się mała kapliczka Siwy.
Obok hotelu Savoy czynne jest biuro informacji turystycznej (o 22180). High Adventure (23445) organizuje wyprawy trekkingowe w tym rejonie Himalajów.
Noclegi i gastronomia
W rejonie bazaru znajduje się kilka hotelików. Bardzo skromny jest Tourist Cottage przy restauracji Glory (pokoje od 50 INR). Na tej samej ulicy mieści się dobrze utrzymany hotel Pawan. Za jedynkę/dwójkę z łazienką płaci się tu 83/131 INR (na piętrze bilard).
Najlepszym hotelem jest duży Shikhar (22395), z dużym wyborem pokoi, w cenach od 80 do 500 INR. Restauracja hotelowa oferuje smaczne potrawy, główne danie kosztuje 30 – 40 INR. Tuż obok mieści się restauracja Glory, ciesząca się dużą popularnością z racji dobrej wegetariańskiej kuchni.
W spokojniejszej części miasta, z dala od bazaru znajduje się ciekawy hotel Kailash. Reklama – „Nieco domowego ciepła w egzotycznym wydaniu” – intryguje wielu podróżnych. Ci, którzy zabawią tu pewien czas, potrafią zrozumieć i rozsmakować się w niezwykłej atmosferze hotelu i ekscentryczności właściciela, pana Shaha. Jego żona jest wspaniałą kucharką i przygotowuje pyszną ziołową herbatę.
Za pokoje płaci się od 50 INR, nad drzwiami widnieje napis „Królestwo Niebieskie nie jest miejscem, lecz stanem umysłu”. W pobliskim hotelu Savoy za pokój z łazienką ustalono cenę od 100 INR wzwyż.
Holiday Home (22250) należy do sieci Tourist Bungalow KMVN; dwójka z łazienką i piecykiem gazowym (ciepła woda) kosztuje 100 INR; za łóżko we wspólnej sali płaci się 25 INR; cenę 175 INR mają domki z dwoma jednakowymi łóżkami i dobrym widokiem. Być może ponownie otwarty został hotel Bright End. Warto go wówczas sprawdzić.
Podróżowanie
Połączenia autobusowe z Almory: Delhi (lii – 138 INR, 12 godz.), Nainital (26 INR, 3 godz.), Kausani (20 INR, 2 godz.), Ranikhet (22 INR, 3 godz.), Pitho-j ragarh (40 INR, 7 godz.), Song – początek trekkingu pod lodowiec Pindari (45 INR, 5 godz.), Banbassa-granica indyjsko-nepalska (68 INR, 7 godz.)
OKOLICE ALMORY Katarmal i Dźageśwar
Rejon ten zaciekawia skupiskiem wiekowych świątyń. W Katarmal, 17 km od Almory, stoi 800-letnia Świątynia Słońca (Sun Tempie). Większa grupa świątyń, pochodząca z VII w. n.e., znajduje się 34 km dalej, w Dźageśwarze, w urzekającej dolinie cedrów himalajskich. W Dźageśwarze mieści się małe muzeum i Tourist Rest House (dwójka 100 INR).